Dzisiaj bardzo pozytywnie zaskoczyłam sama siebie. Posłuchajcie...
Przyszła dziś do nas ciocia jak zwykle z torbą słodkości. Tym razem na prawdę zaszalała bo i eklerki i szarlotka i ciasteczka z Kraski... I wiecie co gdy to wszystko zobaczyłam to od razu pomyślałam o Was i o tym jaki to byłby wstyd, że nie potrafiłam wytrzymać głupiego tygodnia bez słodyczy. Więc zamiast jeść poszłam na siłownię - udany dzień :) Jak wróciłam słodycze leżały dalej i kusiły, ale wiedziałam że ich nie potrzebuję i ani kawałeczka nie tknęłam. Za to mojemu facetowi co chwilę coś podtykałam, żeby zjadł za mnie- równowaga musi być :p Dziękuję Ci Kochanie że w taki sposób mnie wspierasz i wiem że to czytasz :p Obrazek z dedykacją dla Ciebie
Tak w ogóle ostatnio znalazłam ciekawy i świeży artykuł o najlepiej zarabiających trenerach personalnych.
Muszą być na prawdę dobrzy w tym co robią skoro na fitnessie dorobili się milionów. W każdym razie bardzo mnie to zainspirowało do tego aby znaleźć rady od nich, które być może są na wyciągnięcie ręki i czekają na mnie w sieci... Dla zainteresowanych wysyłam link do rangkingu :)
Ja już kilka miesięcy nie jem słodyczy, największą frajdę sprawia mi robienie bezkalorycznych słodyczo-podobny specyfików w domu :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że za tobą udany kolejny dzień. Ja wczoraj też perfekcyjnie! Zero słodkości, a lody i słodka kawa kuszą ;). Żeby nie wspominać o innych rzeczach. Jak mam ochotę idę biegać i tyle w tym temacie ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję silnej wilo, to msiała być dla Ciebie prawdziwa próba!;-) Ja kiedy wiem, że w domu pojawiają się słodycze, na które mogłabym się skusić, też podsuwam je wszystkim żeby jak najszybciej znikneły z pola widzenia;-)
OdpowiedzUsuńno i gratuluję, tyle wokół słodkości, a nie dałaś się. :)
OdpowiedzUsuńchyba zaraz zajrzę na tą stronę, a Ty oby tak dalej ;)
ja też daję radę ! :) a ostatnio u mojej mamy byli goście i na stole też jakaś babka, pełno ciastek, ptasie mleczko. trzymam się ! :D
OdpowiedzUsuńRobię tak samo swojemu chłopakowi :D
OdpowiedzUsuńGratulacje ! :D
OdpowiedzUsuńKolejny dzień zaliczony ;). Leci jak z bicza strzelił.
OdpowiedzUsuńZamieniłaś słodycze na siłownię. Ciekawa jestem co na to ciocia ;)
OdpowiedzUsuńu mnie jak na razie bezsłodyczowo :D chociaż moja mama przechodzi sama siebie- wczoraj upiekła ciasteczka, dzisiaj muffinki .. i jeszcze przy wczorajszym winku wyciągneła chipsy (które je raz na pół roku) i mnie nimi kusiła.. nie dałam się !
OdpowiedzUsuńa jak idzie Tobie ? :)
Dziś również bez słodyczy. Jak tam u Ciebie?
OdpowiedzUsuńPodziwiam :D Zawsze gdy chcemy wytrwać bez słodyczy ktoś nam je podsuwa :< ale trzeba być silnym, dobry wybór ! :)
OdpowiedzUsuńOstatni dzień bez słodyczy za mną! A jak u ciebie?
OdpowiedzUsuńi jak tam niesłodyczowy tydzień? u mnie świetnie :) dałam radę mimo, że mama błagała, żebym zjadła muffinka ;d
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Bloga :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://zmienicsiebie.blogspot.com/
fajny pomysł z tym ciastem:)
OdpowiedzUsuń